Łączę kropki, czyli Design Thinking w Toruniu


Dzisiaj będzie o łączeniu kropek, czyli jak wylądowałem na szkoleniu Design Thinking w Toruniu.


W swoim przemówieniu do absolwentów Uniwersytetu Stanforda (patrz poniżej) Steve Jobs mówił o tym, że kropek (czyli zdarzeń przydatnych nam w życiu) nie da się połączyć spoglądając w przyszłość, ale tylko patrząc w tył, z perspektywy czasu. >>Tutaj<< znajdziecie artykuł o tym, dlaczego po 10 latach to przemówienie wciąż jest aktualne.



Przemówienie to, ale w wersji angielskiej, obejrzałem z moimi uczniami, zaangażowanymi w Godzinę Geniuszu, na lekcjach angielskiego, w ramach pracy nad działem "Szkoła".



Tymczasem sam, zgłaszając się niemal rok temu do programu "Szkoła Humanitarna", prowadzonego przez Polską Akcję  Humanitarną, nie sądziłem, że treści zdobyte w ramach tego programu przydadzą mi się  teraz, podczas realizacji Godziny Geniuszu. Chodzi mianowicie o zaplanowane już wiele miesięcy temu, kiedy jeszcze nawet nie świtała mi w głowie myśl o tym, żeby pracować metodą Godziny Geniuszu, szkolenie z Myślenia Projektowego, czyli Design Thinking.

Szkolenie to odbyło się dokładnie tydzień temu w Toruniu, do którego pojechałem z Dagmarą i Michałem, uczniami naszej szkoły.  Podczas gdy uczniowie mieli odrębną ścieżkę szkoleniową, obejmującą zagadnienia Edukacji Globalnej, nauczyciele przez trzy dni zgłębiali tajniki, oraz pracowali metodą Design Thinking pod czujnym okiem duetu trenerskiego - Piotra i Marty.



Informacje otrzymane na tym szkoleniu, a także szansa na wzięcie udziału w pełnym cyklu Design Thinking, już teraz okazują się niezwykle ważne podczas prowadzeniu przeze mnie lekcji metodą Godziny Geniuszu.  Teraz wiem, że podczas kolejnego cyklu Godziny Geniuszu będę  w stanie precyzyjniej wytłumaczyć uczniom jak ma przebiegać etap wyboru tematu projektu, jak ma przebiegać burza mózgów, o co chodzi z prototypami, itd.


Poniżej kilka zdjęć z samych warsztatów:









Komentarze

Popularne posty